Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dramat. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dramat. Pokaż wszystkie posty

sobota, 17 marca 2012

„Gra anioła” Carlos Ruiz Zafón

 
Kiedyś ujrzę to miejsce”, obiecuję sobie w duchu. Z lotu ptaka ogarnę wzrokiem całą przestrzeń, w wyobraźni zasnutą mgłami pomalowanymi beżami, szarościami, spopielonymi brązami. Już w głowie tworzy się sieć mniejszych i większych uliczek, tras, placów, głośnych kawiarń, rozrywkowych barów ożywających nocą, kamieniczek tętniących echem dawnych rozmów, wydarzeń, sporów, śmiechów i tańców, tańców, tańców do utraty tchu. Sieć składająca się na mapę urokliwego zakątka – Barcelony.
Nazwa jest melodyjna, ma coś w sobie romantycznego, jakiś rytm i czar. A przecież ciasne uliczki wychodzą na pełne przepychu place, panie w zwiewnych szalach ocierają się o biedaków, zaś dookoła szemrane sprawy... Barcelona jest pełna majestatu, lecz również pełna sprzeczności, a przynajmniej została tak ukazana w powieści Carlosa Ruiz Zafóna pt: „Gra anioła”.
Dzięki narratorowi, żyjącemu w latach dwudziestych pisarzowi Davidowi Martinie, dowiadujemy się o tajemniczej ofercie napisania książki: „(...) jakiej jeszcze nie było, w zamian za fortunę i, być może, coś więcej...”*

(Zdjęcie ze strony głównej "Gry Anioła)